Grzyby w butach

Polska jest bardzo „zagrzybionym” krajem. Z międzynarodowych badań Achilles i Hermes, w których wzięło udział 20 państw, wynika, że 40% Pola-ków cierpi na grzybicę stóp. Co piąty ma grzybicę paznokci. Jeśli się jej nie le-czy, może spowodować przykre dolegliwości. Choroba ta jest bardzo zaraźliwa, choć w naszym społeczeństwie niesłusznie się ją bagatelizuje.

Ciepło, ciemno, wilgotno

Grzybica jest schorzeniem skóry wywołanym przez różne gatunki grzy-bów: drożdżopodobne i pleśniowe oraz dermatofity. Zarazić się nią można przez kontakt z ich zarodnikami. Znajdują się one w: sierści zwierząt, wszelkie-go rodzaju wykładzinach, meblach, glebie i stojącej wodzie. Aby zarodniki mo-gły się rozwijać, muszą mieć sprzyjające warunki, przede wszystkim ciepło, wilgoć i ciemność. Może dlatego grzybica częściej dopada mężczyzn, którzy przez większą część roku chodzą w szczelnie zamkniętych butach, co sprzyja poceniu stóp. Schorzenie panoszy się także w publicznych saunach, na base-nach i drewnianych podestach pryszniców (jeśli stajemy na nich bez gumowych klapek). Narażeni są na nie sportowcy, żołnierze i policjanci, którzy w czasie pracy lub podczas ćwiczeń silnie się pocą, a potem korzystają z ogólnodostęp-nego prysznica. Osoby chodzące bosymi stopami po dywanach w hotelowych pokojach nierzadko zarażają się grzybicą stóp. Łatwiej łapią ją ludzie starsi, ma-jący słabszy system odporności i liczne schorzenia ogólnoustrojowe. Należą do nich chociażby: zaburzenia krążenia, niedomogi hormonalne czy żołądkowo-jelitowe, cukrzyca lub otyłość. Grzybicy sprzyjają też kuracje antybiotykowe, kortykosteroidami, cytostatykami oraz lekami immunosupresyjnymi.

Miejsca ataku

Grzybica najczęściej pojawia się na: • stopach, gdy naskórek między pal-cami staje się pomarszczony i wilgotny. Tworzą się na nim pęcherzyki i po-dłużne rowki. Skóra swędzi, piecze, potem pęka i ropieje. Taki przebieg ma tzw. grzybica międzypalcowa, która przytrafia się najczęściej. Mokasynowa lokuje się głównie na podeszwie, bocznych brzegach stopy i pięcie. W tych miejscach skóra łuszczy się, ale prawie nie swędzi. Grzybicę potnicową rozpo-czyna nagły wysiew zapalnych pęcherzyków, które się zlewają w większe, wy-pełnione płynem. Po jakimś czasie przysychają, zastawiając poszarpane obrze-ża. Chorobie towarzyszy bardzo nasilone swędzenie, ból, maceracja naskórka; • paznokciach, których boczne części ulegają przebarwieniu na żółty lub szaro-czarny kolor. Płytka paznokciowa grubieje i unosi się. Zmiany zabarwienia obejmują cały paznokieć, który boli przy najmniejszym ucisku (nawet buta); • skórze głowy, tworząc czerwone plamy, pokryte króciutkimi włosami, które połamały się na skutek rozwoju grzybów. W postaci zaawansowanej mogą po-wstawać bolesne, ropne nacieki. Drożdżak Pityrosporum ovale doprowadza do powstania łupieżu pstrego. Zarodniki tego grzyba umiejscawiają się na głowie i tworzą liczne żółtobrunatne, lekko złuszczające się plamy. Występują one również na szyi, plecach, ramionach czy klatce piersiowej. Pod wpływem słońca oraz w trakcie cofania się zmian powodują białe odbarwienia; • pod pachami oraz w pachwinach, czyli miejscach gdzie spocone fałdy skóry przylegają do siebie. Towarzyszą jej czerwone obrączki, na brzegach których tworzą się pę-cherzyki lub ranki. Z czasem pokrywają się swędzącymi strupkami.

Sama nie zniknie

Przy pierwszych, nawet mało niepokojących objawach najlepiej odwie-dzić dermatologa. Doświadczony lekarz zwykle gołym okiem odróżnia grzybice od innych schorzeń skóry. Jeśli chce potwierdzić wstępną diagnozę, kieruje chorego na badanie mikologiczne (mikologia – nauka o grzybach). Wtedy mały fragment np. chorego paznokcia czy łuski naskórka oglądany jest pod mikro-skopem i poddawany specjalnej hodowli. Po charakterystycznym jej wyglądzie można zidentyfikować patogeny. W początkowej fazie choroby zwykle działają preparaty do zewnętrznego użytku. Grzybicę można wyleczyć skutecznie i szybko środkami nowej genera-cji, np. 1% kremami Terbiderm lub Tenasil, zawierającymi terbinafinę. Można je kupić bez recepty. Po posmarowaniu kremem chorego miejsca substancja czynna (czyli terbinafina) szybko przenika do warstwy rogowej naskórka, gdzie jej terapeutyczne stężenie utrzymuje się długo po zakończeniu leczenia, zapo-biegając nawrotom choroby. Zazwyczaj leczenie trwa tydzień, przy łupieżu pstrym – 2 tygodnie.

Jeśli pacjent nie reaguje na środki miejscowe, stosuje się leczenie doustne preparatami zawierającymi terbinafinę (wyłącznie na receptę). Substancja ta szybko się wchłania z przewodu pokarmowego osiągając stężenie grzybobójcze w skórze, paznokciach, włosach. Utrzymuje się ono do dwóch-trzech tygodni po zakończonej terapii.

autor: Wiktoria Dembowska

Przeczytaj inne porady z tej kategorii

Gronkowiec złocisty

Czerw 25, 2014 Choroby zakaźne

Żyjemy w świecie mikrobów, ale jak odróżnić bakterię przyjazną od chorobotwórczej? Dlaczego nawet z przychylnie nastawionych zarazków tworzą się niebezpieczne armie zabójców?

czytaj więcej

Zimowe utrapienia

Czerw 25, 2014 Choroby zakaźne

Zwykłe przeziębienia najczęśniej lekceważymy. Rzadko kiedy rozczulamy się nad sobą i zazwyczaj z bólem gardła, katarem i kaszlem zmagamy się z codziennymi obowiązkami. Tymczasem ignorowanie ...

czytaj więcej